Archiwum luty 2012


Ostatnie godziny ferii...
25 lutego 2012, 00:03

Szkoda, że się kończy słodka laba. Ale są rzeczy ważniejsze niż leniuchowanie, przyjemności, itd. Trzeba ostro wziąć się do pracy, tym bardziej, że czekają nas poważne zmiany. Nowy statut szkoły, nowy program wychowawczy, profilaktyki, itp. Będą chcieli nas zmusić do ustąpienia, więc musimy być przygotowani na różne zarzuty. Ciekawe, czy LŻ przyzna się do swoich planów. Jej się wydaje, że praca na nią czeka tuż za rogiem... Nie będzie łatwo znaleźć etat, chyba że ma jakieś znajomości! Ciekawe, czy MB pojechał do L. z IR... Mieli to zrobić jeszcze przed feriami, ale nie wyszło. Teraz nie ma czasu tego odkładać. 6 marca na pewno będzie rada przed wywiadówką. Muszę przygotować sprawozdanie z mojej działalności.

Do boju marsz, do boju!
16 lutego 2012, 16:58

Znowu czarne chmury nad nami... Zagęszczona atmosfera, oskarżenia, a nawet pogarda. Trudno wytrzymać to wszystko, ale nie dajemy się i walczymy. Trzeba wierzyć, że się uda! Bez tej wiary nic nie ma sensu...MB jest podładowany i to mi się podoba. IR też walczy jak lwica, podziwiam jej twardośc i odporność na chamskie zagrywki naszych przeciwników. Należą się jej wielkie brawa!

Ferie powoli mijają, dużo czytam, piszę maile i listy, słucham muzyki.Zastanawiam się, jak to dalej będzie.KK powiedziała otwarcie, że nie wraca...:) Z jednej strony się cieszę, bo to oznacza, że mam szansę na powrót. Z drugiej, szkoda jej entuzjazmu i świeżego spojrzenia na przedmiot.