Bez tytułu


25 sierpnia 2009, 12:16

Koszmar... Same sprzeczne informacje. Nie wiem, co robić. Męczę się, nie potrafię podjąć decyzji, bo boję się, czy dam radę z nowym wyzwaniem. Nie chodzi o to, czy poradzę sobie z angielskim, tylko czy nie będę czuć się osamotniona... Nie mam 30 lat... Poprzednio była ze mną Baśka, moja rówieśnica, wspierałyśmy się w trudnych chwilach... Ale ona nie myśli o nowych kwalifikacjach. Mam wrażenie, że ona już pogodziła się z tą sytuacją. Nie odpowiada na mój ostatni list. Zaraz wyślę jej sms-a, może to ją wzruszy.

25 sierpnia 2009, 12:57
Nowe zawsze budzi lęk ... Prędzej czy później przyzwyczaisz się:) początki zawsze są trudne - głowa do góry i do odważnych świat należy :)

Dodaj komentarz