Archiwum maj 2011


Jutro grill...
22 maja 2011, 01:04

Jutro robimy rodzinnego grilla. Będzie wesoło, bo przyjadą dzieci... Dawno ich nie widziałam.  Trawa skoszona, więc można grać w piłkę, biegać,skakać na wielkiej piłce z "uszami", bawić się w chowanego i jeździć na hulajnodze. Mam nadzieję, że nie będzie deszczu przynajmniej do 18. Najbardziej dręczy mnie myśl, jaka będzie pogoda w lipcu, szczególnie w drugiej połowie. Jedziemy nad morze, więc musi być ładnie. Zamierzam dużo spacerować, poleżeć na plaży, wsłuchiwać się w szum morza. No i mnóstwo czytać. Już nie mogę sie doczekać podróży. Trochę martwi mnie wizja bezrobocia... Czy mam szansę na pracę od IX? KK się nie odzywa, co oznacza, że nie znalazła pracy w P.

Majowo...
09 maja 2011, 01:16

Nie wiem dlaczego, ale ostatnio moja notka się nie zapisała! Beznadzieja... Minęło trochę czasu od ostatniego wpisu. IR walczyła i nadal walczy ostro z gminą o naszą szkołę. Kobieta ma niezły charakter i odwagę, za co ją podziwiam. Na razie  szkoła jest i będzie w następnym roku, ale nie sądzę, żeby dali nam spokój! Wiadome osoby zrobią wszystko,żeby dopiąć swego.  tymczasem  martwię sie o siebie, bo KK wraca... Cholerka, a tak liczyłam, że  posiedzi z małym jeszcze rok... Szkoda. Liczę jeszcze po cichu, ale po naprawdę wielkiemu cichu, że uda się jej znaleźć pracę w Poznaniu! To byłoby fantastyczne. Na razie jednak KK nie odzywa się, a obiecała, że będę pierwsza, która się dowie.